Wstaliśmy raniutko, bo około 7.30, szybciutka toaleta, śniadanko i w miasto! Na pierwszy ogień poszła California Academy of Science w Golden Gate Park.
odwiedziliśmy Planetarium Morrisona, las deszczowy i akwarium. Amerykanie we wspaniały sposób popularyzują naukę. Ekspozycje są wspaniale przygotowane, atrakcyjne i naprawdę uczą, przy czym podawana jest rzetelna wiedza w przystępny lecz nie spłycający zagadnień sposób.Godne naśladowania.
Młodzież i nie tylko była zachwycona zwłaszcza lasem deszczowym, gdzie wśród bujnej roślinnośći nad głowami latały motyle, kolibry i inne różnokolorowe ptaszki . Las ten znajduje sie w trzypiętrowej, szklanej sferze, w której można doświadczyć jak zmienia sę oswietlenie, temperatura i wilgotność powietrza wraz ze zmianą pięter. Fantastyczne miejsce!!!
Jutro rano odbieramy samochody i ruszamy na północ....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz